sobota, 20 czerwca 2015

Udka z kurczaka w marynacie miodowo-musztardowej...

Kolejny tydzień zleciał. Dziś miała być botwinka, ale niestety w moim warzywniaku zabrakło tych buraczanych pyszności. Zupkę ugotuje w poniedziałek, a na najbliższe dwa dni przygotowałam kurczaka. Delikatne mięso w słodkim sosie...
A na podwieczorek pyszne babeczki i truskawki.

Produkty:
kilka udek z kurczaka
musztarda sarepska
miód wielokwiatowy
oliwa z oliwek
sok z cytryny
pieprz, sól morska

Sposób przygotowania:
Udka obrałam ze skóry. Nie przepadamy za nią. Trzy łyżki musztardy zmieszałam z dwiema łyżeczkami miodu. Do powstałego sosu dolałam kilka kropli oliwy z oliwek, przyprawy i sok z cytryny. Udka zalałam powstałą marynatą i wstawiłam na dwie godzinki do lodówki. Do kurczaka ugotowałam ryż i zrobiłam surówkę. Udka piekłam w żaroodpornym naczyniu, w 200 stopniach. Do mięsa trzeba zaglądać i na tej podstawie stwierdzić czy już jest gotowe.

Surówka:
sałata, rzodkiew, jogurt naturalny, przyprawy



J. zachwalał smak kurczaka. Ja również uważam, że wyszedł soczysty i smaczny.


Lisi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz