„W głowie się nie mieści” - bajka dla każdego...

Bardzo chętnie chodzę do kina, nawet na bajki. Ostatnio robię to dość często, ponieważ za kilka miesięcy moją jedyną rozrywką będzie czas spędzany z dzieckiem.

Ta nowa historia stworzona w studiu Pixar ma wiele wymiarów. Bawi jak komedia i wzrusza niczym dramat. Bajaka rozpoczyna się wraz z narodzinami człowieka. Doskonale pokazuje mechanizm dorastania. W zabawny sposób traktuje relacje między dorosłymi.

Głównymi bohaterami są emocje mieszkające w naszych głowach: złość, smutek, strach, odraza i radość. Moją ulubioną bohaterką jest smutek. Jest niezwykle interesująca i wbrew pozorom potrafi się uśmiechać.

 To właśnie emocje nami rządzą i wywołują reakcje na różne bodźce. Głównym tematem filmu są zmiany jakie zachodzą w naszym życiu. Ich wpływ na człowieka, budowanie wspomnień i przemiana z dziecka w nastolatka.

Film doskonale pokazuje, że rodzina jest fundamentem, który należy pielęgnować. Wapniały obraz, który serdecznie polecam. Dobry dla małych i dużych widzów.  

Lisi