poniedziałek, 19 października 2015

Dieta dla mamy karmiącej piersią - można zwariować :D

Długo szukałam odpowiednich informacji na temat żywienia kobiety w czasie laktacji. Najczęściej spotykałam się z informacją, że jest bardzo podobne do żywienia kobiety w czasie ciąży.
Tylko, że w ciąży pozwalamy sobie na pewne odstępstwa. Należą do nich słodycze, kawa z mlekiem, niektóre przyprawy...

Do bardzo niebezpiecznych produktów należą: alkohol, kofeina, mocne napary z herbaty, produkty z dużą ilością konserwantów, fast foody.

Jak zatem się odżywiać?

Wielokrotnie słyszałam i czytałam, że w pierwszych tygodniach warto odżywiać się delikatniej, gotować, piec i parować jedzenie. Lekkostrawna dieta może uchronić dziecko przed kolkami.
O wywoływanie kolek obwinia się takie produkty jak:
śliwki, wiśnie, gruszki, kapusta, fasola, soja, brokuły, kalafior, por, czosnek, cebula, a także ciężkostrawne, smażone potrawy.
Układając jadłospis należy uwzględnić piramidę zdrowego żywienia.
Głównym źródłem energii i składników mineralnych będą produkty zbożowe: kasze,makarony, pieczywo. Pieczywo powinno być ciemne, na zakwasie, z mąki razowej lub żytniej. Wybierajmy pełnoziarniste makarony, nieoczyszczone kasze, ryże. Dostarczą one wielu witamin i błonnika. Warto jeść dużo ziemniaków, owoców i warzyw. Ziemniaki wymieniam oddzielnie, ponieważ pozytywnie wpływają na organizm i wbrew pozorom nie tuczą. Szczególnie parowane lub gotowane z dodatkiem jogurtu.
Żelaza dostarczą nam warzywa strączkowe, delikatna wędlina, chude mięsa.
W każdym posiłku powinny się znaleźć warzywa i owoce.
Dwa lub trzy razy w tygodniu należy jeść ryby morskie.
Produkty mleczne warto je spożywać, ale trzeba obserwować maluszka.

Skonkretyzujmy.
Bezpieczne owoce:
banany, maliny, jeżyny, agrest, jabłka, brzoskwinie, arbuzy, melony .
Ostrożnie z:
truskawkami, cytrusami, morelami, wiśniami, czereśniami, grejpfrutami, poziomkami.

Bezpieczne warzywa:
ziemniaki, marchewka, pietruszka, buraki, ogórki, cukinia, kabaczek, dynia, kukurydza, kalarepa, fasolka szparagowa, szpinak oraz wszystkie rodzaje sałaty.
Ostrożnie z:
kapustą, kalafiorem, grochem, fasolą, brokułem, bobem.

Ryby, które można i trzeba jeść:
pstrąg, szprotka, karp, łosoś, sardynki, makrela.

Nabiał:
Jogurty (najlepsze naturalne), maślanki, zsiadłe mleko, kefiry, sery białe i żółte o niskiej zawartości tłuszczu, jajka.

Czym doprawiać jedzenie:
natką pietruszki, koperkiem, bazylią, oregano, majerankiem i tymiankiem. Warto kupić świeże przyprawy, ale nie warto popadać w paranoje i tworzyć własnego ogródka.

W Trakcie karmienia należy spożywać 5 regularnych posiłków, których kaloryczność powinna być większa w pierwszych 6 miesiącach laktacji o ok. 500-600kcal a w kolejnych 6 miesiącach ok. 300kcal.

I tak na podstawie informacji zdobytych w szkole rodzenia oraz kilku poradników dla mam przedstawiam mój pomysł na jednodniowy jadłospis.

Śniadanie
omlet z dwóch jajek ze szpinakiem i szynką, dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego posmarowanego prawdziwym masłem
II śniadanie
koktajl bananowy z jogurtem naturalnym
obiad
zupa: krupnik na piersi z kurczaka
dorsz gotowany na parze, ziemniaki, sałata z jogurtem naturalnym
podwieczorek
jabłko
kolacja
chleb razowy/ graham z wędliną drobiową, sałatą i ogórkiem

Pamiętajmy o picu wody. Dużej ilości wody mineralnej, szklanka do karmienia, między posiłkami. Warto sięgać po kawę zbożową.

Będzie smacznie

Lisi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz